Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podnieś sobie poprzeczkę!


Cześć dziewczyny! Mam nadzieję, że walczycie o siebie i się nie poddajecie. Być może macie zastój, brak wyników, nie widzicie postępów? Podzielę się z Wami radą jaką udzielił wczoraj na livie Bartek Szemraj, dietetyk i trener, który publikuje filmy na Youtubie. 
Otóż jakaś osoba zadała pytanie na czacie co ma zrobić, jako że jest w sytuacji kiedy to zbiła wagę z 71kg do 64 kg i koniec…. Stoi w miejscu, brak postępów. Bardzo byłam ciekawa co jej odpowie, bo jestem w podobnej sytuacji, zresztą wiele z Was boryka się z takim samym problemem. Bartek powiedział, że skoro waga się zatrzymała to oznacza, że trzeba coś zmienić . Organizm dostosował się do dostarczanych kalorii i ruchu i tyle. Dlatego aby kontynuować progres należy coś zmienić: albo dietę albo dołożyć aktywności. Niby to takie oczywiste, nieprawdaż? Ale czy robimy tak? Czy nam się chce? 

Ja gdy zaczęłam swoje codzienne spacery to robiłam w granicach 6 km. Potem zwiększyłam dystans do 8km a teraz robię 10km. 
Dzisiaj rano myślałam, że nie dam rady. Ale przecież mam cel do osiągnięcia.Nikt za mnie  DLA MNIE go nie zdobędzie. Dlatego zrobiłam rozgrzewkę, czyli 20 min przysiadów, rozciągnięć, podskoków, ćwiczeń z ciężarkami no i poszłam. Było dość ciężko, zmokłam, ale dałam radę. Przeszłam 10 km i jestem zadowolona. Dobrze rozpoczęłam dzień ☺️

Po woli chcę zacząć biegać. Mam z tym trochę kłopotów z kilku przyczyn, ale z czasem może dam radę, zobaczymy jak mi pójdzie. 

Co do posiłków to co prawda robię zdjęcia tego co jem, ale większość z tego nie wygląda jak dania z restauracji, dlatego ich nie wrzucam.  Czasem mogę coś wrzucić, np. taki pudding chia . Wygląda spoko 😉 Czasem zjem na lunch. Albo wymiennie używam siemię lniane , działanie ponoć podobne.


ten akurat był na mleku zwykłym i kokosowym z puszki z dodatkiem brzoskwiń- też puszkowanych, oczywiście bez cukru. 


Dziewczyny, walczymy o fajne i zdrowe ciało! Warto, ale trzeba się spiąć i podnosić sobie poprzeczkę. Wtedy będzie sukces💪

Filmik o którym wspomniałam znajdziecie na Youtubie: Bartek Szemraj, filmik z wczoraj ( mówił głównie o KETO, ale poruszył też inne wątki. Zachęcam do obejrzenia. 
Pozdrawiam Was wszystkie i DO ROBOTY💪😁🏆

  • Marzycielka1985

    Marzycielka1985

    11 sierpnia 2023, 05:44

    Gratuluje aktywności!

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    10 sierpnia 2023, 07:58

    Gratuluje ruchu ;) tak podnoszenie poprzeczki to problem, ja też stoję. Ale liczę na to, że powoli pójdę do przodu :)

  • PACZEK100

    PACZEK100

    9 sierpnia 2023, 18:41

    Super spacer z rana:)

  • Lady22

    Lady22

    9 sierpnia 2023, 15:25

    Świetny motywujący wpis! ja też dużo spaceruję codziennie ok 20km i powolutku , nieśmiało zaczęłam biegać .... na razie na bieżni 5km :)) Lecimy dalej :)))

  • dorotka27k

    dorotka27k

    9 sierpnia 2023, 13:03

    masz rację z tym podnoszeniem poprzeczki moje ciało też się dostosowało do podobnego stabilnego rytmu dnia i tak sobie ta waga stoi w miejscu +, - 2kg i tak wkółko......masz całkowitą rację trzeba coś zmienić.....by ruszyło

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.