Uznałam więc że skoro biorę abonament na rok na apke do nauki gry, to spędzę z ukulele co najmniej rok. Więc pojechałam i oddałam moje ukulele, bo brzeczala mi struna A i chciałam zobaczyć jak się pasują te droższe. No to Pan mi pokazał ukulele z drewna zebrano, które jest cięższe, lepiej wykonane, ma cieńsza szyjkę i lepsze brzmienie. No i struna A nie robi problemów.
Gralam dziś ponad godzinę na nim. Fajne jest. Lepsze w dotyku. Stara niej wykonane, choć przywykłam do brzmienia poprzedniego.
Póki co zrobiłam taki postęp. Dzień 1.
Dzień 8.
Berchen
10 czerwca 2025, 22:37Dobrze zrobilas, przyjemniej jest cwiczyc jak wszystko sie podoba, powodzenia☘️☘️☘️☘️☘️