Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Covid wywrócił moje życie do góry nogami. Sporo przytyłam, straciłam pracę.... Teraz podnoszę się i powoli buduję siebie na nowo. 1go stycznia 2023 z wagą 80 kg postanowiłam wziąć się za siebie. W okresie między styczniem a kwietniem schudłam 11 kg ale 2 wróciły i waga ustabilizowała się za 71 kg. 1go maja postanowiłam znowu się spiąć i wyznaczyłem sobie cel w maju zrzucę 4 kg. Pokazuję swoje codzienne posiłki w drodze do celu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 30243
Komentarzy: 498
Założony: 22 marca 2018
Ostatni wpis: 20 czerwca 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Letys

kobieta, 46 lat, Kokos

168 cm, 60.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 czerwca 2023 , Komentarze (3)

Pomyślałam sobie właśnie : a może zrobić by sobie jeden dzień postu 🤔🧐 ( lub głodówki) zwał jak zwał.

Edit: nie dałam rady😏  


Do 14 tej było ok, piłam tylko wodę i kawę jak zwykle. Jednak postanowiłam spróbować zrobioną przez siebie dla rodziny zupę pomidorową. To był błąd. Za tym jednym łykiem zupy poszedł taki sygnał do mózgu i żołądka, że „📣 uwaga, uwaga zaraz będzie jedzone📣”, no i musiałam coś zjeść. Zjadłam wiec porcję zupy z ryżem i sałatkę i tak jeszcze raz na kolację. Wynik tej próby postu jest taki, że wpadło dziś mało kalorii, ale następnym razem jak będę chciała zrobić sobie dzień głodówki to  muszę się lepiej przygotować i mieć plan. Mój mózg ani żołądek chyba nie był na to gotowy. 
pozdrawiam 😘

11 czerwca 2023 , Komentarze (6)

Cześć ! U mnie czas na podsumowanie 6ciu tygodni.

Udało się ( co prawda nie w 4 a w 6 tygodni) zrzucić 4 kg 🥳😊 

Jestem bardzo zadowolona z wyniku , również z siebie. Bywały gorsze i trudniejsze dni, ale przetrwałam, starałam się jeść przede wszystkim zdrowo, pilnowałam się podczas zakupów…

Jem teraz mniejsze porcje, opracowałam swoją listę zakupów, korzystam z Fitatu ( jest dla mnie bardzo pomocne).
Co dalej? Plan mam prosty, czyli : zdrowo żyć, mądrze się odżywiać, dbać o codzienną aktywność fizyczną i być szczęśliwą ☺️ Wszystkim Wam tego życzę!!! 
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i miłej niedzieli 😘 


9 czerwca 2023 , Komentarze (2)

Cześć! Raport z pola walki🤪😅 

Moja codzienność w drodze ku 67 kg:  Staram się jeść w granicach 1500 kcal, nie jem żadnych słodyczy, staram się codziennie spacerować przynajmniej 6 km. Średnio 3-4 razy w tyg ćwiczę ok. 30 min na orbitreku.
Czuję się dobrze, jak również widzę, że schudłam. Mąż zrobił mi pare zdjęć i sama się dziwię jak teraz wyglądam, ale póki co pracuję dalej nad sobą, bo wciąż mam dużo do zrobienia. 
Wprowadzam nowe nawyki, które widzę,  że mi służą i chcę, żeby zostały ze mną na zawsze. Są to między innymi : jedzenie śniadań, kolacje nie później niż o 19tej, pilnowanie błonnika, unikanie węglowodanów na noc. 
Nie jem tego, co mi nie służy. Czytam składy produktów, które wybieram ze sklepowych półek. Uważam między innymi na ukryty w nich cukier lub tłuszcz np. w serach ( można się nieźle nadziać). Itd … itp…. 
Widzę dużo korzyści z tej mojej pracy, nad zdrowym jedzeniem. Np.dzieci jedzą teraz więcej orzechów niż kiedyś, wszyscy aktywniej spędzamy czas i nie jemy już o późnych porach.

Wagowo widzę tendencje spadkowe☺️ ⬇️⬇️⬇️💪😁 w niedzielę ( to będzie koniec szóstego tygodnia) sprawdzę, czy moje oczekiwania się sprawdzą, czy też nie. 

Pozdrawiam Was wszystkich!😘 




6 czerwca 2023 , Komentarze (5)

Posiłki:

Śniadanie: granola, otręby, słonecznik mielony, banan⬇️

Lunch: SKYR z malinami i jagodami + trochę otrębów

Obiad: wrap z mozarellą, szynką, ogórkiem kiszonym i sałatą⬇️

Deser: truskawki plus pestki dyni⬇️

Kolacja: tuńczyk + dodatki⬇️

Wszystko razem około 1500 kcal. 
Pozdrawiam wszystkich 😘 


5 czerwca 2023 , Komentarze (4)

No niby fajnie mi idzie, waga spada, wszystko super. Czuję się świetnie, nie ssie mnie w żołądku, mam energię itd.
Jeszcze wczoraj brzuch wyglądał „ok”.  Co ja mówię : „wczoraj”. Jeszcze dzisiaj przed obiadem wyglądał dobrze. Zjadłam obiad i brzuch wywalił mi jak balon 😔 Coś z talerza mi zaszkodziło. Zapisałam wszystkie składniki obiadu w kalendarzu, przeanalizuję, przemyślę  i może dojdę do winowajcy. 
Dziś musze zrezygnować z kolacji, do końca dnia będę już pic tylko wodę. Mam nadzieję, że jutro rano wszystko wróci do normy. Tak to bywa, ale muszę po kolei wyeliminować to, co mi szkodzi na jelita i ogólnie: czego  ( z różnych względów) muszę unikać . Pozdrawiam czytających 😘

4 czerwca 2023 , Komentarze (12)

Cześć ☺️  Dziś mija 5ty tydzień, oto moja aktualna waga:

Fajnie☺️😋💪

W tym tygodniu spadek aż o 1 kg. Nie liczyłam dokładnie kalorii każdego dnia, ale było bardzo ciepło i jadłam trochę mniej niż zwykle. Dlatego podejrzewam, że taki spadek wyniknął po prostu z większego niż zwykle deficytu kalorycznego.

Chudnę oczywiście z : cycków, tyłka, twarzy, ramion i nóg. Brzuch wyglada już dużo lepiej, ale tłuszczyk schodzi z niego opornie. Obejrzałam na ten temat kilka filmów na youtubie i to podobno normalne. Jeszcze sporo pracy przede mną…

Znalazłam zdjęcie w stroju kąpielowym z lipca 2022 ( ważyłam wtedy ok. 80 kg). Chyba sobie je wydrukuję ku przestrodze 🤨 Jeszcze nie czas na zdjęcia porównawcze, ale mogę powiedzieć, że jest progres i będę szła dalej do celu. Krok za krokiem do 62 kg💪😋😘 

Mam nadzieję, że też nie odpuszczacie!!!!

1 czerwca 2023 , Komentarze (5)

Cześć ! Co dziś wpadło do żołądka?

Śniadanie⬆️: granola, otręby, maliny

Lunch⬆️: SKYR , truskawki, pestki dyni +⬇️

⬆️Smoothie z Lidla 

Obiad⬆️  grillowany filet z piersi kurczaka + sałatka 

I na koniec kefir. 
Dziś wpadło trochę mniej kcal, ale było tak ciepło, że nie miałam za bardzo ochoty na jedzenie. 
Pozdrawiam, trzymajcie się ( i diety też- wiadomo 😋)😘

31 maja 2023 , Komentarze (7)

Cześć! Maj minął mi szybko. Akurat skończyła mi się @ wiec w nowy miesiąc mogę ruszyć z kopyta. Póki co , robię codziennie mniej więcej to samo. Dzisiaj wpadło 20 min orbitreka, 6 km spaceru, woda, elektrolity, witaminy. Dzisiejsze jedzenie:

śniadanie: otręby żytnie i owsiane, granola+ banan

Lunch⬆️  jak widać +⬇️

arbuz ⬆️


Obiad⬆️  Niestety nie miałam maślanki do obiadu, ale na pocieszenie na kolacje zjadłam jogurt naturalny( zdjęcia brak).

To na tyle. Lecę dalej.

Dzień za dniem, krok za krokiem i będzie sukces💪  I Wam również tego życzę!

Pozdrawiam wszystkich!
pa😘

30 maja 2023 , Komentarze (4)

Specjalna przesyłka dla „ Wymarzonej” ale wszystkie się częstujecie. Do chrupania i do chudnięcia. Dawka błonnika i witamin☺️

Marchew jest niedocenionym skarbem. Kto nie wierzy, niech poczyta. 
Papryka nie gorsza☺️  Trzymajcie się i walczymy o zdrowe życie i fajne figurki😘

30 maja 2023 , Komentarze (4)

Dzień dobry!

U mnie @ , jem sobie kolorowo, rano pije elektrolity, dbam, żeby dostarczać sobie błonnika, biorę witaminy, korzystam ze słońca, nawadniam się, rano gimnastykuję ☺️
Orbitrek chwilowo odpoczywa

 c.d.n.

Życzę wszystkim miłego dnia😘



© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.