Witam :)
Czas na male podsumowanko :)
Przećwiczone 1200 minut
Spalone 11000 kalorii
wybiegane 60 km
przejechane na rowerze 160 km
Mimo braku spadku wagi i tak uważam sie za energiczna i aktywna osobę :)
Wczoraj skończyłam swoja prace na noce !!! Wreszcie moj rytm powróci , wracam na siłownię i do treningów. Podzieliłam swój główny cel na mniejsze , do konca kwietnia na wadze zobaczę sztywne 64 kg bez skoków do 66 :) Wiosna przyszla , jest cieplej wiec mam wiecej możliwości . Bieganie , pływanie , rower , spacery można spędzać każdy dzień przyjemnie i aktywnie , bez popadania w rutynę :) Tylko trzeba to kochać , kochać bycie w ruchu i uśmiechać sie przy każde aktywności. Założyłam dziennik posiłków i będę zapisywać i liczyć , nie tylko kalorie ale składniki mojego pożywienia.
Dzis wykorzystam dzien wolny na załatwienie zaległych spraw i zakupy na święta. Jak chodzi o Wielkanoc to jestem w lesie , czeka mnie sprzatanie i gotowanie ale lubię okres przed świąteczny wiec przygotuje mieszkanko z uśmiechem na ustach :) Chleb juz sie piecze, jutro z dziecmi upieczemy ciasteczka owsiane z miodem i będziemy robic pisanki, nie miałam dla nich czasu ostatnio wiec musze się wykazać jako mama :)
Pokaże Wam zdjęcia, dzis dostałam pare na skrzynkę :)
Dostałam dwa zaproszenia na sesje ale w tej chwili nie mam na to czasu . Fotografowie mnie onieśmielają swoja otwartością , nie jestem aż tak wyluzowana jak myślałam :)
Trzymam kciuki za Wasze cele na kwiecień i z całych sił będę realizować swój :)
Milego dnia