Cześć wszystkim, zaczynamy nowy dzień! U mnie kawka z mlekiem na początek.
Orbitrek patrzy na mnie, ale musi poczekać do jutra, bo u mnie jest ciocia z Ameryki ( nie wiem, czy tak się jeszcze mówi🤣 ale co niektóre 40+ może pamiętają ).
Podsumowanie wczorajszego dnia: jako, że był to pierwszy maja postanowiliśmy nie siedzieć w domu i wyruszyliśmy nad jezioro. Dzień zleciał i dopiero o 18 tej zjadłam pierwszy posiłek. Była to sałatka grecka + puszka tuńczyka+ ciemna tortilla. Miałam plan, żeby już nic nie jeść, ale o 20 tej dopadło mnie takie ssanie w żołądku, że postanowiłam zjeść jeszcze porcję tej sałatki. I to było wszystko z jedzenia.
Wypiłam 2 l wody mineralnej i 3 kawy.
Plan na dziś:
- za 2 godz pojadę zrobić zakupy,
- przed wyjazdem obowiązkowo zjem śniadanie ( wszyscy chyba wiedzą dlaczego),
- potem długi spacer,
- sprzątanie,
- przygotowanie obiadu,
- a potem się zobaczy:)
Życzę wszystkim miłego dnia!
Później jeszcze wpadnę ze zdjęciami posiłków z całego dnia.
Pozdrawiam!